Gra przebiega błyskawicznie: klikam w kostkę gracza i po sekundzie już wiem kto wygrał: ja czy komputer. Stworzenie tej gry nie było jednak takie proste, a zważywszy, że robili ją trzecioklasiści, trudność była spotęgowana. Bez nauczyciela chyba nie daliby sobie rady. Może trochę za ambitnie, ale krok po kroku.... i udało się: wiele prób, sprawdzania, poprawek i możemy rzucać wirtualną kostką lub, jak to określił w nazwie projektu Bartosz P.: "walczyć z kompem na kostki"; np. kostką Dawida M.:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz